wpisy na blogu

MOje Mikołajki! :)

Mam nadzieję, że Święta się udały, bigosy nie przypaliły a pierogi uszami nie wyszły!!! :))

ja..... zachwuję się jak zakochana nastolatka! nie dość, że przed chwilą skasowałam caly godzinny wpis, to w święta schudłam zamiast przytyć, biegałam codziennie prawie 5 km a wczoraj taszczyłam cegłę szamotową, ruszty, paczki z  panelami i inne cuda na wykończenie domu:)

 jak  jestem zakochana,  to chyba w budowlańcach, szamocie, wędzarni etc:))) bo tylko o tym myślę :)))  no może nie tylko, ale to dla mnie wiadome hi

uh!!! 

nie mogę się skupić !!!  a chciałam życzyć WAM KOCHANI i wszystkim, którzy tu zaglądają  żeby ten 2014 Rok był  ROKIEM PRZEPROWADZEK, SCHADZEK.... etc. poza tym, aby był:

pozbawiony nerwów, wqrw wszelakich, konfrontacji z budowowymi niemocami, żeby obfitował w radości zakupów budowlanych, wykończeniowych, tapetowych, żebyście szcześliwie i bez łez dotarli do drzwi frontowych Waszych domostw, ciesząc się nimi i radując!

życzę Wam MIŁOŚCI, ona uskrzydla, dodaje wiary, odmłodza, rozświetla najczarniejsze dni!!!! 

 to życzę Wam ja Emilia czyli Bobek Budowniczy hi:)  całuję Was mocno!!!! :))

a teraz do rzeczy!!!!

wiadomo VAT!!!!!

Bose!!!  więc my też rzuciliśmy się do kupienia tego, co wiemy, że chcemy iitak kupić musimy !!!! niech nam tyż Państwo coś odda!!!!! :))

Kupilismy Panele czyli podłogi do sypiani i ałych pokoi :)

Panele do Sypialni PEKAN WISCONSIN CLASSEN, taki miodowy jak lubię :) klasa ścieralności AC5, grubość 10 mm, matowy (nie lubię błyszczących, jak ... ) ;) imitujący deski z V-fugą :))

tu aranż choć nie oddawa i się błyszczy ciut ;)

sam panelll :) nawet podobny choć tej V-fugi nie widać - normalnie głębsza jakaś jest!
 

Panele do syna Emila i drugiego pokoju - niezasiedlonego :)

DĄB VINCENZA CLASSEN mat ofkors! klasa AC4, grubość 8mm, V-fuha

o takie:)

poza tym do kuchni znaleźliśmy HOKERY LEONY!!!!! kupimy se takie 2!!!! 

LEON jest boski i ma z tyłu drewienko jak nasza przyszła kuchnia, co mnie cieszy niezmiernie !!!! :) będą stały przy wyspie kuchennej z czarnym blatem ! Love it!!!!

oto Leon z przoda!!!

LEON z przoda i boka!!

Loon od  zada!

i to drewienko jak kuchenka!!!!!  juhu!!!1

Jak widzicie idziemy w miodowe drewno jako dodatek :) i ja się cieszę badzo!!!!

dalej kupiliśmy szamot, bo na tarasie będzie nasz kominek zewnętrzny z grillem i wędzarnią :))) 

a i teraz się podzielę nową informacją!

Poza tym w związku z licznymi głasami o lataniu po szmatach, na miotłach  etc w odniesieniu do jasnych płytek w części dziennej - znalazłam ciemne grafitowe, które mnie ujęły (prawie w pasie,  jakby tango chciały zatańczyć ) ;) i stwierdziłam, że przy naszych  przeszkleniach w salonie i drewnie miodowym w meblach oraz jasnych okanch winchester....  ciemna podłoga tyż może głupia nie być :) jak znajdę aranże zara to dorzucę a płytka to:

RAKO SANDSTONE PLUS LAPATTO!!!

jest ciemno grafitowa z lekkimi przecierami białymi czy jakoś takoś zdjęcie prawie oddaje, pod światło lekko się mieni i jest jaśniejsza :)))

aranż :)

Musze to przemysleć do jutra ale na dzisiaj jestem zdecydowana i do tego cena! zw 119 zł/m2 na 89 zł/ m2 w I gatunku i 59 zł za metr w II gatunku!!!!

UH jest orzech łamiący zęby do zgryzienia , zaraz znajdę aranże z ciemną pogłogą :))) 

o na przykład taka :)))

Nio to ja chyba na tyle... :)

jeszcze musimy jutro schody dachowe zanleźć - znaczy dobrze by było :)

może macie jakieś już rozeznanie, chyba niektórzy z was już mają ten zakup za sobą :)

Uściski wielkie :)

Dobrze Was znowu czytać :))))

Emilia

Kochani walnęło mi 10 000 wpisów:)))

dziękuję birbi, za uwagę, bo bym nie ogarnęła sama, samiutka!!!!

Z tego powodu wszystkim, którzy nawalili te 10 000 :)))))) wielkie !! wielkie!!! DZIENKS!!!

Dziekuję Wam bardzo, bo tylko dlatego, że walicie te wejścia,  to ja sobie tu bytuję, gdybyście nie wpadali na kawkę poranną, popołudniową herbatkę i wieczornego dirna, to mnie by tu nie było!!!

Pamiętam, jak logowałam się na tym  portalu i zaczynałam pisać  - jedyne co mnie motywowało to WY!!!!

Teraz mam wrażenie w odniesieniu do niektórych osób, jakbym znała je długo i dobrze, jakbyśmy razem beczki soli zjedli i litry Jacka wypili :))))

świetne uczucie móc walić dowcipem w kogoś,  kto to zrozumie, nie oceni, nie wyśmieje twoich wątpliwosci i ściemy niekiedy, gdy amba odpala!!!

Bardzo Wam dziękuję i czuję się tak, jak ten paluszek po środku... (nie , nie ten...;) ten z obrazka poniżej )

Nazwałam je FRENDZIASZKAMI...:)

to taki wirtualny przyjaciel!!!!!

dziękuję Wam moim FRENDZIASZKOM - Wy wiecie!!!!!

Buziaki 

Emilia :)

Ludu ! smoki moje kochane!!

Bedę mieć strop nie 2,7 lecz 2,9...  - nie pytajcie ŁAJ?????? w projekcie był 2,72, ale zmieniliśmy strop na drewniany i wyszło więcej.... :)) ja chyba się cieszę... chyba, bo zawsze posuwa to jakieś problemy...no problemiki!!! :)))

niby 20 cm nie robi różnicy, ale ale zaraz przecież , jak słusznie zauwazyła koleżanka Marzenka - Maderka są w tym całym ambarasie jeszcze okna!!!! i reszta aranżu i kuchnia?! 

własnie chyba bedę musiała jednak nad kuchnią coś obniżyć skąd  tyle mebla - bo ja chcę pod sufit? :)) 

o tak! na przykład! i ile tego sufitu tam wyjdzie nad szafkami i jak to będzie wyglądać dla widza???? :))

co z oknami ?

Może tak se zrobię? Strop ser? :) w końcu jestem Jerry? ;)

Żartowałam!

Powaznie rzecz biorąc myslałam, że skoro okna są 2,3 to nienajgorzej, ale czy gdy obniżę sufit tylko opaską nad oknami , to czy to wystarczy i nie będzie wrażenia , że okna są z domku dla krasnali a dom Guliwera? 

nie wim... ! ale teraz takto sobie wyobrażam!! 

i te ładnie schowane zasłony nawet bez firan zniwelują tą różnicę mam nadzieję :))

lub tak :))

czy sądzicie, że ta róznica może wyglądać dobrze ja na samą myśl się w sumie i w karpiu nawet cieszę :)))) bo zawsze to fajnie takie wysokie sufity.. :)?

Może tez macie tyle wysokości nad głowami?  to dla mnie nowa rzecz więc muszę się teraz obracać w nowych aranżacjach normalnie!!! poopowiadajcie, jak u Was jest, czy takie stropy 2,9 to bywają w projektach typowych? Wiem, że Kasia chyba ma 2,8? a jakie okna do tego? Może zrobię 2,8 - to nie problem regipsem nie???

Uh!!! Życie :))))) 

To powiem Wam kawała do kawy!

Murarz krzyczy do majstra!!!

- szefie zawaliła się ściana, którą wczoraj stawialiśmy!!!!!

- kurcze a mówiłem Wam matoły żeby nie składać rusztowania zanim nie będzie tapet!

hi :)

Buziole i kawką oczywiście z Wami i dla Was !!!

Uh....

Przepraszam

Proszę nie strzelać.....

obiecuję poprawę....

i że pomimo wqrwy!!!!!! będę pisać i prowadzić bloga! 

wybaczycie?

sprawa ma się tak!

ostatnio z powodu budowy, pracy, głupoty, ignoranctwa, nonszalacji więcej nie powiem prócz piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ...... wyglądałam codziennie tak:

miałam dość budowy, pracy, głupoty, ignoranctwa, nonszalancji i piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!! patrz wyżej :))))

moja natura powoduje, że gdy mam dość zwijam się w kłębek, żeby nikt zbyt mocno nie poczuł mojego apogeum wqrwy!!!!

Dziś się troszku wyklarowało i wybralismy dostawcę okien a i humorek mi się poprawił .... poza tym Jesteście wspaniali, cudowni, nieocenieni, przyjacielscy i ku....wa.... zajebiści po prostu, że ten list gończy posłaliście za mną....

Tom... ja jestem już Jerry i bardzo Ci za tę inicjatywę dziękuję:)

aha i zazdroszczę Ci wakacji i Egiptu i temperatury :))). tak se byczanko urządziliście? :))

Marzenko, Kasiu, Kasiu, Brygidko, Tom wiadomo!!!!! nie wiem co powiedzieć, ale  jak wreszcie przeczytałam co pisaliście poczułam się po tych trudnych dniach tak a Wy staliście się takim zajebistym uchem nade mną :))))) DZięki!!!!!!

co do budowy to parę ciekawostek jutro wrzucę a dzisiaj fajne znalezione aranże :)

dziewczynki na buciki polowac czas!!!!!

i tak ogród mogłby zapraszac:) 

i pralnia i pralka na wysokościach... taką se zażyczyłam:)) chyba że mąż szanowny się zapieni i kupi mi tarę i w strumieniu każe prać :)

a to mój szanowny domecek hej w aranżu świetlnym :) i z wieńcem hej!

i takie o jak w filmie o zombi bo ciemno było :))) ale mamy ścianki działowe:)

To ja na tyle.... podzielę się z Wami jednym małym przemyśleniem... wydawałoby się, że jeśli ustalono gdzieś, kiedyś i nawet na piśmie tzw. sztukę budowlaną, sztukę savoir-vivre, sztukę dialogu, sztukę w ogóle - czyli estetykę pewną w życiu, to wszyscy powinni ją znać a przynajmniej Ci, którzy noszą się w jednej grupie społecznej???? czyż nie? 

Jednak jam jest stara dupa, ale jednak nie!!! ciągle naiwnie uważam, że o wszystkim mozna rozmową, uczciwością, blabla bla bla piiiiiiiiiiiiiiiiii, nieee!!!

trza mnie walić obuchem po łbie a ja się nie zorientuję, że uczciwie,  to w niebie Ojczulka z siwą brodąm, bo na padole ziemskim tylko flaki muszą wyjść żeby potem spać móc spokojnie!! i własnie flaki troszku mi wyszły heh ale teraz do przodu byle....

o jadem walnęłam i już mi lżej

tęskniłam nawet nie zdając sobie sprawy jak dobrze robi wqrwę zostawić w spejsie internetowym hihihi

Buziaki i nie gniewajcie się na ciotkę Emilkę - będę już mądrzejsza i pisać będę o emocjach różnorakich  hi

i  czekam na Was nieustannie,  jak baba na dziada w starej wannie :) :) ;)