List gończy..
Uh....
Przepraszam
Proszę nie strzelać.....
obiecuję poprawę....
i że pomimo wqrwy!!!!!! będę pisać i prowadzić bloga!
wybaczycie?
sprawa ma się tak!
ostatnio z powodu budowy, pracy, głupoty, ignoranctwa, nonszalacji więcej nie powiem prócz piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ...... wyglądałam codziennie tak:
miałam dość budowy, pracy, głupoty, ignoranctwa, nonszalancji i piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!! patrz wyżej :))))
moja natura powoduje, że gdy mam dość zwijam się w kłębek, żeby nikt zbyt mocno nie poczuł mojego apogeum wqrwy!!!!
Dziś się troszku wyklarowało i wybralismy dostawcę okien a i humorek mi się poprawił .... poza tym Jesteście wspaniali, cudowni, nieocenieni, przyjacielscy i ku....wa.... zajebiści po prostu, że ten list gończy posłaliście za mną....
Tom... ja jestem już Jerry i bardzo Ci za tę inicjatywę dziękuję:)
aha i zazdroszczę Ci wakacji i Egiptu i temperatury :))). tak se byczanko urządziliście? :))
Marzenko, Kasiu, Kasiu, Brygidko, Tom wiadomo!!!!! nie wiem co powiedzieć, ale jak wreszcie przeczytałam co pisaliście poczułam się po tych trudnych dniach tak a Wy staliście się takim zajebistym uchem nade mną :))))) DZięki!!!!!!
co do budowy to parę ciekawostek jutro wrzucę a dzisiaj fajne znalezione aranże :)
dziewczynki na buciki polowac czas!!!!!
i tak ogród mogłby zapraszac:)
i pralnia i pralka na wysokościach... taką se zażyczyłam:)) chyba że mąż szanowny się zapieni i kupi mi tarę i w strumieniu każe prać :)
a to mój szanowny domecek hej w aranżu świetlnym :) i z wieńcem hej!
i takie o jak w filmie o zombi bo ciemno było :))) ale mamy ścianki działowe:)
To ja na tyle.... podzielę się z Wami jednym małym przemyśleniem... wydawałoby się, że jeśli ustalono gdzieś, kiedyś i nawet na piśmie tzw. sztukę budowlaną, sztukę savoir-vivre, sztukę dialogu, sztukę w ogóle - czyli estetykę pewną w życiu, to wszyscy powinni ją znać a przynajmniej Ci, którzy noszą się w jednej grupie społecznej???? czyż nie?
Jednak jam jest stara dupa, ale jednak nie!!! ciągle naiwnie uważam, że o wszystkim mozna rozmową, uczciwością, blabla bla bla piiiiiiiiiiiiiiiiii, nieee!!!
trza mnie walić obuchem po łbie a ja się nie zorientuję, że uczciwie, to w niebie Ojczulka z siwą brodąm, bo na padole ziemskim tylko flaki muszą wyjść żeby potem spać móc spokojnie!! i własnie flaki troszku mi wyszły heh ale teraz do przodu byle....
o jadem walnęłam i już mi lżej
tęskniłam nawet nie zdając sobie sprawy jak dobrze robi wqrwę zostawić w spejsie internetowym hihihi
Buziaki i nie gniewajcie się na ciotkę Emilkę - będę już mądrzejsza i pisać będę o emocjach różnorakich hi
i czekam na Was nieustannie, jak baba na dziada w starej wannie :) :) ;)