weekendowo:) relaksowo:)
Wita kochani w niedzielne południe:) ładne nawet w naszej dziurze:):)
po przerwie relacja z piątku i w sumie troszku prywaty:)))
może najpierw troszku prywaty i oto tak zmuszeni jesteśmy biedni My relaksować się z mężusiem po tygodniu budowlanym....:)))
no nie powiem zrelaksowalismy się i wszystkich, którzy również potrzbują zapraszamy do wspólnego relaksu i polecamy Pana Jacka;) się sprawdza:)
a dla fanów innej formy relaksu ja zapraszam na trening:) teraz się pochwalę a co? bo naprawdę pokonałam siebie i swoje słabości i po raz pierwszy wystartowałam w Ii Półmaratonie Zielonogórskim (winobranie te sprawy - my to se lubimy tu walnąć kielona:) oto ja po 21 km:)